[ Pobierz całość w formacie PDF ]

zniekształceniu uległy podstawowe relacje międzyludzkie, odpowiedzial-
ność, myślenie społeczne i decydowanie. Anonimowe kierownictwo podej-
mowało decyzje za eałe społeczeństwo. Przywódcy z założenia byli bardziej
światli, wiedzieli co narodowi potrzeba, gdzie leży przyszłe szczęście społe-
czeństw i ogłaszali, że są posiadaczami uniwersalnych rozwiązafi na wszy-
stkie bolączki świata. Ta, demoniczna wręcz, władza jest bardzo bliska
masonerii przekonanej o swoich uniwersalych koncepejach. I chociaż Marks
czy Engels wspominają o masoneru tylko 2 - 3 razy, zaś Lenin o niej milezy,
bardzo często pojawiały się oskarżenia komunizmu o jego ścisły związek z
masonerią.4o
Niszczenia Kościoła w różnych krajach świata i powszechne popieranie
111
tych działań przez wolnomularstwo światowe oraz milczenie i brak potępie-
nia, nie przeszkadzały dalszym religijnym deklaracjom niektórych lóż ma-
sońskich.
Konstytucja Wielkiej Loży Narodowej Polski z 1931 r. stwierdzała w art.
4: "Nie narzucająć Braeiom żadnych wierzeń religijnych ani politycznych i
żadnych im nie wzbraniając, Wolnomularstwo polskie wymaga, aby wierze-
nia te były szczere i nie sprzeciwiały się jego podstawowym założeniom".41
Konstytucja nić nie mówiła na temat ateistów. Enigmatycznie stwierdza-
ła w artykule 11, że: "Wolnym Mularzem polskim może zostać każdy, kto
nosi w sobie poczucić godności ludzkiej, oparte nie tylko na dojrzałym
rozumieniu prawdy i szlachetnym odezuciu dobra, ale także na dązeniu do
nieustannego doskonalenia się",42
Wielkie loże ortodoksyjne (angielska, szkocka i irlandzka) we wspólnej
deklaracji z sierpnia 1938 r. stwierdziły: "Pierwszym warunkiem przyjęcia na
członka Stowarzyszenia Wolnomularskiego jest wiara w Najwyższą Istotę.
Jest to warunek zasadniczy i nie dopuszcza żadnego kompromisu. Biblia,
uznawana przez wolnomularzy za księgę Zwiętego Prawa, jest zawsze otwar-
ta na posiedzeniach lóż. Każdy kandydat winien podejmować swe zobowią-
zania składająć przysięgę na tę księgę albo na jakąś inną, która w jego
Związku Sowieckiego, wyd. Polonia, Londyn 1985; F. A. Ossendowski, Cień ponurego
Wschodu. Za kulisami życia rosyjskiego, wyd. Wrota, Warszawa 1990.
40 Por. D. de Rougemont, Udział diabła, wyd. Wodnika, Warszawa 1992, s. 79 -107. Por. Mbj
stosunek do współczesnego wolnomularstwa u nas jest w zasadzie pr Lychylny. Z pro E.
Ludwikiem Hassem rozmawia E. Wichrowska, Ars Regia nr 1 (2), R. II:1493, s.118 -119.
41 Konstytucja Wielkiej Loży Narodowej Polski. Obrządek szkocki dawny uznany. WolnośE
- rbwność - braterstwo, Warszawa 1931, s.10.
42 Tamże, s.11.
osobistej wierze posiada charakter sakralny do przysięgi lub przyrzeczenia
wyrażanego przczeń".43
Wiele pism masońskich podkreślało fakt, że wolnomularstwo jest życzli-
we religii, wykazuje wiele cech pokrewnych z protestantyzmem w jego pod-
stawowych zarysach, jak: wolność sumienia, toleraneja, poezucie osobistej
odpowiedzialności, miłość blizniego oraz chrześcijański charakter myśli i
uczynków. Wielu duchownych protestanekich wstępowało do lóż i pełniło w
nich szereg kierowniczych funkeji. Wielkie loże północy (Szwecja, Norwe-
gia, Dania) i trzy staropruskie Wielkie Loże (Wielka Loża Krajowa Wolno-
mularzy Niemiec, Wielka Loża Prus, Wielka Narodowa Loża - Matka
Trzech Globów) włąezyły nawet do swego programu nauczania i wychowania
część nauki chrześcijańskiej i nazwały siebie "chrześcijańskimi wielkimi lo-
112
żami".44
Ważnym, dla zrozumienia spec,yficznej "religijnci;ci" tzw. ortodoksyjnych
lóż masońskich, jest analiza kluczowvch pojć, za pomocą których opisa,
one swoją wiarę.
Najwyższa Istota często określana jest terminem "Wielki Budowniczy
(Architekt) Wszechświata" - "The Great Architect of the Universe".
Już w 1865 r. Bronisław Trentowski, wielki mistrz loży we Fryburgu
Bryzgowskim, pisał: "Masoneria czci we wszystkich swych świątyniach i lo-
żach Boga, którego w swym murarskim słownictwie zwie "Wielkim budow-
niczymwszystkich światów"; pozostawiajednakpojęcie (tj. pojmowanie tego
"Boga") każdemu dowoli. Jej Budowniczy Wszećhświata jest i pozostaje
najwyższą istotą, którą może sobie pojmować, jak się chce - którą zarówno
chrześeijanin, jak %7łyd, i mahometanin, i poganin, i monoteista, i deista, i
panteista, tak, nawet ateista... uznawać musi".
W szwajearskim umiarkowanym czasopiśmie masońskim "Alpina" (wy-
dawanym w 3 językach), w roczniku 1978 (nr 1, s. 9 -15) pisano: "Co my
nazywamy Wielkim Budowniczym Wszechświata oznacza dla jednego z braci
masońskich istotę wyższą, Boga, a któregoś zaś brata przedstawia zwykły
symbol jakiej zasady sprawczej".45 Bóg, według doktryny masońskiej, jest
tym, ezym jest w ludzkich odezuciach. Idea i koncepeja Boga staje się dla
człowieka Bogiem. Przez niektórych masonów natura ludzka jest czezona
jako "bóstwo", jako Rozum i Wiedza. Masoneria jest wówezas odrodzeniem
dawnych, pogańskich mistycznych religii. Bóg jest niekiedy określany jako
Natura, z jej bogami płodności (płei) i bóstwami reprczentująeymi Słońce i
43 M. Riquet, dz.cyt., s. 80.
44 Por. Freimaurerei, W: Der Grosse Brockhaus. Handbuch des Wissens, T. VI, Leipzig 1930,
s. 579 - 580. Tamże bibliograćia w języku niemieckim. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • myszkuj.opx.pl